Wraz z Zesłaniem Ducha Świętego skończył się liturgiczny Okres Wielkanocny. W naszej powtórce z katechizmu zamknęliśmy go przesłaniem: nie unikać modlitwy. Wchodzimy w drugą część liturgicznego Okresu Zwykłego, która ma przebiegać pod hasłem „Trwajmy wspólnie w Bogu”. Jednym z podstawowych elementów trwania w Bogu jest właśnie modlitwa. Część czwarta Katechizmu Kościoła Katolickiego i Kompendium KKK poświęcona jest modlitwie chrześcijańskiej. Naturalną rzeczą będzie więc przypomnieć sobie katechizmowe prawdy o modlitwie.
Przypominam sobie zdarzenie sprzed wielu lat, w całkowicie innej rzeczywistości politycznej. Przebywałem jako opiekun ze studentami w Moskwie (ale nie stolicy Rosji lecz Związku Radzieckiego) i podczas spotkania ze studentami tamtejszej uczelni wywiązała się nieoficjalna rozmowa o Kościele, jako że mieliśmy za sobą zwiedzanie muzeum religii i ateizmu urządzone we wspaniałej cerkwi. Zapytali mnie rosyjscy studenci czy się modlę? Potwierdziłem. Po chwili ciszy powtórzono pytanie. Ponownie potwierdziłem dodając, że oczywiście. W tych pytaniach wyczułem zaciekawienie, zdziwienie i niedowierzanie, ale bez cienia sarkazmu czy lekceważenia. Na moje pytanie o ich modlitwę padła tylko krótka i jakby trochę zadumana odpowiedź – nie.
YOUKAT na początku czwartej części cytuje Bernanosa: „Już samo pragnienie modlitwy jest modlitwą”. A na początek może wystarczy chcieć pragnąć?

PG, 12.06.2011 r.

« Powrót na stronę główną